Czasami żałuję, że nie
studiuję nauk społecznych. Miałabym wówczas nie tylko łatwiejsze studia, ale
przede wszystkim mogłabym już teraz, na pierwszym roku, zacząć pisać pracę
magisterską. Temat: Jak krytykować w Internecie. Miałaby jedno zdanie. „W
Internecie nie wolno krytykować”. Poszłabym na obronę, pokazałabym i dostałabym
piąteczkę z gratulacjami za odkrycie Nowej Prawdy Objawionej. Posunę się nawet
o krok dalej i stwierdzę, że wszystkie głowy uczelni zebrałyby się, ażeby
uczcić mój triumf. Tak, tak to właśnie widzę.
W dupie mi się poprzewracało.
środa, 28 stycznia 2015
poniedziałek, 19 stycznia 2015
O matce co rozumu nie chciała.
Jestem MATKĄ.
Subskrybuj:
Posty (Atom)